Kiedyś troszkę się grało. Były koncerty mniejsze i większe. Wspólne wyjazdy pociągiem czy też na kilka aut. Pomimo różnic dzielących młodych i gniewnych łączyła nas wszystkich muzyka. A czy dzisiaj Polacy potrafią się zjednoczyć, czy raczej ktoś stoi na straży by do tego nie dopuścić? Gdzieś tam na scenie lub pod sceną panował inny świat niespotykany klimat tamtych dni. Młodość minęła pozostał gniew rozgoryczenie i zniesmaczenie teraźniejszością. Te minione dni wspominam ze łzami w oczach bo nigdy nie wrócą. Dziewczyny nie rzucą już biustonoszy na scenę bo i tak bywało. Kumple nie zasiądą w jednej knajpie by wypić parę piw. Towarzystwo rozjechało się po świecie kontakty się pourywały. Każdy goni za karierą pieniądzem a może i pracą. Gdzieś w szufladzie w pudle leżą stare zdjęcia i nagrania w formie mp3.
Utwór dedykuję wszystkim patriotom w tej republice bananowej walczącym o lepszy, wolny oraz suwerenny kraj. Kraj, w którym prawo dla każdego będzie takim samym prawem.Pamiętajmy o naszej Ojczyźnie.
Kolejny kawałek utworzony został ok 2003r i jest aktualny właśnie dzisiaj. Nie stracił nic a nic na ważności.
Wbrew opiniom o tzw wolności powinno się robić coraz więcej kawałków o tematyce patriotycznej narodowej i historycznej tylko proszę nie mylić pojęć. Bo ostatnio prawdziwym narodowcom polakom i patriotom przypisuje się faszyzm, nazizm i chuligankę. A raczej odwraca znaczenie tych słów, zgodnie z polityką globalnej wioski europy. By wyprzeć ze społeczeństwa pojęcia takie jak : Naród, Ojczyzna, Patriotyzm. Czy My Polacy musimy być traktowani jako kolonia europy gorszej kategorii? Przez 25 lat słyszę że trzeba zaciskać pasa ileż można do jasnej ciasnej?
W twórczości kapel przed ,,okrągłostołowych" dominował bunt i nurt przeciwko ówczesnemu ustrojowi, a czy dziś coś się zmieniło? Po 89 r wmawiano ludziom tezy o braku potrzeby buntowania się przeciw wchodzącej ,,wolności". Że przecież komunizm upadł a wraz z nim wszelaki bunt jest nie na miejscu. Czas jednak pokazał w jak wielkim błędzie były osoby wypowiadające te słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz